30.09.2012

25. Jeden zwykły dzień może zmienić życie. cz. 2

                 # Imagine +18 z Zayn'em ,część 2   

część 1
Minęły 3 dni a już o was trąbił cały świat. Osoby z twittera i facebooka cię dobrze znały, bo wiedziały, że ty jesteś directionerką, kochałaś Zayna zawsze najbardziej, zawsze wszystkim pomagałaś, organizowałaś konkursy i flash moby, wszystko dla Directioners.
były też hejty, ale bardzo mało. bardzo dużo pytań do ciebie było więc postanowiłaś zrobić twitcama, wtedy też był u Ciebie zayn, o czym fanki nie wiedziały. Siedział grzecznie na kanapie kiedy ty na fotelu odpowiadałaś na ich pytania.
-"jak długo znasz Zayn'a" Hmm.. jako fanka jakoś 2 lata, a tak osobiście to 3 dni.
"Jak to możliwe, że po pierszym spotkaniu jesteście razem?" Sama nie wiem, to było jak... jak nie wiem co... coś nie możliwego. Nie urywam, to było moje marzenie, najwieksze marzenie i nie wierzyłam że go kiedyś spotkam a co dopiero bycie z Zaynem, to cudowne. Najważniejsze jest wierzyć w siebie i swoje marzenia, nie wolno się nigdy poddać. -uśmiechnęłaś się do Zayna. - "Gdzie ty ciągle się tak patrzysz? Nie patrzysz w kamerke tylko za, oglądasz TV? haha :))" Niee, nie oglądam telewizji.
-Tylko Mnie! -zaśmiał się Zayn i nagle pokazał się spam wiadomości typu i love You zayn!! Follow me please itd. Zaczęliście się śmiać, a z 1000 widzów stało się 10000!!
-To może ja was zostawie, pogadajcie sobie, a ja idę zrobić kanapki, zaraz wracam! -uśmiechnęłaś się do kamerki i podałaś laptopa zaynowi.
-Tylko ja poproszę z serem!! -krzyknął i zaczął rozmawiać z fanami.

*następny dzień*
-Kochanie wstawaj.-szeptał ci do ucha znajomy głos.
-Chwila mamo, już wstaje. -mamrotałaś.
-haha, nie jestem twoją mamą. -głos ponownie się odezwał a ty otworzyłaś oczy i się przeraziłaś.
-ZAYN?!?!-spadłaś z łóżka i uderzyłaś pośladkami o podłogę, i to mocno. -ałł.. -masowałaś się.
-daj, pomogę ci. -złapał cię za ręce i podniósł.
-Co ty tutaj robisz? -zdziwiona stałaś i się nie ruszałaś.
-Twoja mama mnie wpuściła, widzę, że się nie cieszysz, że mnie widzisz. -zrobił minę zbitego pieska.
-Jasne, że się cieszę, ale mogłeś mnie uprzedzić bym się naszykowała, a nie.. -zawstydziłaś się, bo miałaś na sobie piżamę 1D i pościel też z chłopakami a na ścianie wisiały ich plakaty.
-Wyglądasz pięknie, i masz seksowną piżamkę. -zaśmiał się.
-Spadaj!! -szturchnęłaś go a on cię pocałował.

-ładny masz pokój wiesz? -powiedział rozglądając się kiedy ty wybierałaś ciuchy jakie masz założyć.
-Dziękuję, sama go urządałam, a na plakaty nie zwracaj uwagi. -zawstydziłaś się. Mogło to wyglądać jakbyś była psycho fanką.
-Są super, patrz jak ładnie seksownie na nich wyglądam. -poruszał śmiesznie brwiami a ty się zaśmiałaś.
-Hahaha! chciałbyś.
-No a może nie?! -podniósł jedną brew. -Przyznaj, Hazze wolisz, to przez jego dołeczki i słodkie loki prawda? Ja też na nie lece. -wybuchłaś śmiechem jak to usłyszałaś i nie wiedziałaś co odpowiedzieć.
-Wątpisz w swój piękny uśmiech i zajebiste włosy? Przecież wiesz, że jesteś moim numerem jeden. -wysłałaś mu całusa i nadal grzebałaś w szafie w poszukiwaniu ubrań.
-Załóż coś ładnego i eleganckiego, proszę. -przerwał ciszę zayn.
-Czemu?
-Bo cię gdzieć porywam, i nie pytaj gdzie bo ci i tak nie powiem. -uśmiechnął się.
Z szafy wyjęłaś bordową sukienkę z długim rękawkiem która sięgała do połowy ud i miała wycięte plecy, więc odkryłaś trochę ciałka. Do tego założyłaś czarne koturny i zakręciłaś włosy a do tego delikatny makijaż i byłaś gotowa.
-wow!! wyglądasz ślicznie!! -powiedział oszołomiony mulat i cię do siebie przyciągnął. -kocham cię babe. -namiętnie cię pocałował i się po chwili od ciebie oderwał. -Teraz jedzimy do mnie. -złapał cię za rękę i poprowadził do wyjścia. Jeszcze chwilę rozmawialiście z twoją mamą i wyszliście, przed domem było kilku reporterów który robili wam zdjęcia, ale ich zlekceważyliście i odjechaliście.
-teraz tak będzie zawsze. -spojrzał na ciebie.
-Wiem o tym bardzo dobrze.
-skąd?
-Jestem directionerką, miałam swoją stronę na fb więc wszystko wiedziałam o was i o dziewczynach chłopaków i o Pezz. -wyciszyłam ostatnie słowo, a Zayn z niesmakiem na mnie spojrzał. -Powiedziałam coś nie tak?
-Nie, nie, tylko wiesz, nie lubię rozmawiać o moich byłych.
-Aha, okej. -uśmiechnęłaś się. -a po co do ciebie jedziemy?
-Muszę się przebrać.
-Oh, no okej. -Przewróciłaś oczami.

-A właśnie wspominałaś coś o własnej stronie. -powiedział Malik gdy już u niego byliście.
-Tak, miałam swoją stronę o was.- siedziałaś i bawiłaś się pierścionkiem który od niego dostałaś.
-A jak się nazywa?
-Poland Wants One Direction
-Czemu Poland? Wiem, że jesteś z Polski, ale mieszkasz w UK..-zapinał koszulę.
-Bo nadal jestem Polish Directioner.-uśmiechnęłaś się
-To czemu już jej nie prowadzisz? -układał włosy.
-Wiesz co by się działo gdybym dalej tam była i ciągle pisała gdzie jest One Direction, co i kiedy robicie i wgl?
-Niee... -przeciągnął.
-Byłoby że cię wykorzystuję , albo że jestem psychofanką!! Kocham to co robiłam, ale obiecałam dziewczynom że będę do nich na stronę zaglądać i jak coś to pomagać.
-Aaaa... No jak chcesz.Ale mam prośbę do ciebie... Nie rozpowiadaj im wszystkiego co się u nas dzieje, okej?
-Tyle to ja sama kochanie wiem. Gotowy już?
-Tak możemy iść. Panie przodem. - przepuścił cię w drzwiach. Przez dobre 30 minut jechaliś\cie nie odzywając się ani słowem.
-Gdzie my jediemy? Zayn!- rozglądałaś się kiedy zauważyłaś, że wjeżdżacie do lasu. Droga była oświetlona lampionami. Było pięknie i romantycznie. A to dopiero był początek.na końcu oświetlonej drogi stał mały drewniany domek. Wysiadłaś i zaczęłaś się rozglądać. To miejsce było cudowne.Piosenkarz zaprowadził cię do środka. Gdy otworzył drzwi ujżałam dziesiątki świeczek a na środku był stolik pięknie ozdobiony.
-Jej, Zayn! tu jest pięknie - wyszeptałam
-Starałem się jak mogę. Zapraszam do stolika.

-Wow! to jest pyszne, sam robiłeś? -spojrzałaś jedząc deser.
-Hazza mi trochę pomagał. -uśmiechnął się.
-Dobrze, że Niall wam nie zjadł wszystkiego. -Malik się zaśmiał.
-Nie wpuściliśmy go do kuchni.
-To tak jak ze mną, mama nie pozwala mi wchodzić gdy coś gotuje, bo boi się, że wszystko zjem. Zwłaszcza marchewki.
-Widzę, że dogadałabyś się z Lou i Niallerem. haha!
-No ba!! Mam tez kota i żółwia, więc wiesz.
-No nieźle! directionerka jak ta lala! -wystawił język.
-Tak.
-Hmmm, ty jesteś z Polski, tak? Nauczyłabyś mnie czegoś po Polsku? -uśmiechnął się do ciebie mulat a ty zaczęłaś uczyć go podstawowych zwrotów. To było przezabawne!

    Po godzinie zaczęliście tańczyć do wolnej muzyki. Malik położył swoje dłonie na Twoich biodrach, a ty na jego ramionach i tak się kołysaliście. Przytuliłaś się do niego a ten zaczął całować twoją szyję. Przeszedł cie dreszcz a dłonie chłopaka znalazły się na twoich pośladkach. Spojrzałaś na niego a on cię namiętnie pocałował. Po raz pierwszy wasze języki się spotkały. W pewnym momencie Zayn zaczął zdejmować twoją sukienkę. Twoje uczucia były mieszane, z jednej strony bardzo chciałaś się z nim kochać, już od 2 lat ci się to marzy, jednak z 2. strony jesteście razem bardzo krótko i wydawało ci się to za szybko, jednak odwzajemniałaś jego gesty. Zaczęłaś zdejmować z niego elegancki strój, aż Zayn został w samych bokserkach. Ty miałaś na sobie tylko koronkową bielizne koloru czarnego. Całując twoje całe ciało, Malik zdejmował powoli twoją bieliznę, aż zostałaś naga. Dziwnie się czułaś... To był twój pierwszy raz, wstydZiłaś się, i bałaś, nie wiedziałaś czy mu o tym powiedzieć. Kiedy Malik był już do wszystkiego gotowy, cicho się spytał
-na pewno tego chcesz?
- Sama nie wiem.. -wyszeptałaś patrząc w sufit, Malik położył się obok ciebie  i na ciebie patrzył
-A czym się martwisz?
-Kocham cię, i chcę tego, ale czy to nie za wcześnie? tak krótko się znamy, czy to czegoś nie popsuje? -spojrzałaś na niego.
-Coś Ty! wiem, znamy się krótko, ale na prawdę cię kocham, i chcę tego, bardzo, to z miłości do Cebie. To niczego nie popsuje. Jesteś piękna, i jesteś moja. -pocałował twój obojczyk.
-Jest jeszcze coś...
-Słucham?
-To mój pierwszy raz.-ponownie na niego spojrzałaś, a on westchnął głośno.
-Rozumiem. Będę delikatny. Więc jeszcze raz spytam.. jesteś tego pewna? nie chcę cię do nicego zmuszać, mogę na ciebie poczekać. -pogłaskał twoje włosy.
-Tak. Chcę tego. -Zaczęłaś go całować.
Kilka minut później Malik założył prezerwatywę i w ciebie wszedł, jak obiecał był bardzo delikatny, zaczął powoli ruszać biodrami, a ty z bólu piszczałaś.
-Wszystko okej? -zmartwił się.
-Tak, tylko boli. -odetchnęłaś.
-Przestać?
-Nie... -uśmiechnęłaś się do niego.
Później juz było lepiej, rozluźniłaś się i rozkoszowałaś Mulatem. Chłopak coraz szybciej i mocniej cię pchał i co chwile jęczałaś jego imię. Co jakiś czas się pocałowaliście. Przy ostatnim, najmocniejszym pchnięciu wygięłaś się w łuk i krzyknęłaś z całych sił a nastolatek w tobie doszedł. Czułaś się spełniona.
-Kocham cię. -opadł koło ciebie brytyjczyk i wyszeptał.
-Ja ciebie też. -przytuliłaś go, był spocony, ty z resztą też.
-[T.I.] mam do ciebie pytanie, mogę?
-Jasne, pytaj. -uniosłaś głowe i na niego spojrzałaś.
-Za co mnie kochasz?
-Za to jaki jesteś, za twój sposób bycia, charakter, poczucie humoru, i w części za wygląd i twoje tatuaże a szczególnie to oczy. -poklepałaś go. -A czemu?
-Bo jeśli jesteś moją fanką, bałem się, że możesz mne kochać za to, że jestem w 1D i wgl, wiesz. Przepraszam, ale zawsze się tego boję. -pocałował mnie w czoło.
-Rozumiem cię, wiem jak to jest napotkać się na fałszywe osoby, ale taka nie jestem, kocham cię jako zwykłego Zayna, nie Zayna Malika z One Direction. -uśmiechnęłaś się a ten cię jeszcze raz pocałował, potem usnęliście.
__________________________
chcieliście 2 część, +18 no to proszę. mam nadzieję, że was nie rozczarowałam. x
piszcie komentarze, co o tym myślicie.
(DOSTAŁAM 2 IMAGINY NA POCZTĘ I BARDZO DZIĘKUJĘ, SĄ ŚWIETNE! DODAM JE JAK DODAM TE IMAGINY KTÓRE JUŻ NAPISAŁAM. :) JEŚLI MACIE JAKIEŚ IMAGINY TO WYSYŁAJCIE MI NA MAILA: bahaha143@spoko.pl A JE DODAM!)
-Mrs. carrot

12 komentarzy:

  1. świetny babe ! <3 - a.

    OdpowiedzUsuń
  2. Orgazm na miejscu >.<(niedosłownie xD) ŚWIETNE ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale świetny :D czy mogę prosić o imagine z Niallem? xx Będę wdzięczna (oczywiście +18) XDD

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny jest! .xd

    OdpowiedzUsuń
  6. ZAJEBISTE ... !!!
    Tez chce Malika spotkac...xD
    Czekam na nestepne (najlepiej z Niallem) .. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepraszam z góry za spam, ale chciałam zaprosić na mojego nowego bloga ---> http://magiczneonedirection.blogspot.com/
    Jest to blog o One Direction i jest bardzo dużo też w nim fantastyki! [A raczej będzie. ;>] ;)
    Dopiero pojawił się prolog. ;>
    Serdecznie zapraszam.

    A tak poza tym to masz zajebiste imaginy. ^^

    OdpowiedzUsuń